Поляки о "Формуле крови"
Dec. 27th, 2013 12:33 pm![[personal profile]](https://www.dreamwidth.org/img/silk/identity/user.png)
Ещё один отзыв о сборнике "Формула крови"

Jakoś Jackowi Dukajowi ciężko przebić się na wschód. W 1993 roku w przekładzie na rosyjski ukazała się „Złota Galera”, w roku 2002 szczęście to spotkało „Muchobójcę”. I to wszystko. Nawet „Lodowi” oparli się jak dotąd rosyjscy wydawcy.
Choć wkrótce ma wreszcie coś drgnąć w tym względzie; z dobrze poinformowanych źródeł dochodzą całkiem obiecujące informacje.
Za pierwszy promyk nadziei służyć może wydana w ubiegłym roku antologia „Formuła krwi” („Формула крови”), w której znalazło się między innymi tłumaczenie „Serca mroku”.
A co można tam znaleźć poza opowiadaniem Dukaja?
Cztery teksty. Znakomitą nowelę Olgi Onojko „Lotnik i dziewczyna” („Лётчик и девушка”), dwie niezłe mikropowieści: „To, co w jego krwi” („То, что в его крови”) Władimira Areniewa i „Nasienie” („Отродье”) Anny Kitajewej, a także niezbyt udane opowiadanie Pawła Amnuela „I zabłysła błyskawica…” („И сверкнула молния…”).
Historia przedstawiona przez Onojko składa się z dwóch opowieści, pozornie ze sobą nie powiązanych. Tylko pozornie jednak, bowiem opowieści te pod koniec wspaniale się ze sobą zazębiają.
Historia pierwsza dzieje się we wszechświecie, w którym o teorii heliocentrycznej nikt nie słyszał, Ziemia jest jego niekwestionowanym przez nikogo centrum, a z planety na planetę można przelecieć zwykłym samolotem. To opowieść o lotniku, który razem ze swoim inteligentnym, obdarzonym darem mowy samolotem wyrusza poza granice znanego uniwersum w poszukiwaniu pięknej, na wpół mitycznej dziewczyny.
Opowieść druga toczy się w naszej rzeczywistości. Jej bohaterką jest młoda dziewczyna, medium, która wykorzystuje swe nadzwyczajne talenty w iście prozaiczny sposób: pomagając pewnej wróżce (takiej od wróżenia z kart i przepowiadania przyszłości) w odczytywaniu umysłów jej klientów. Pewnego dnia dziewczyna dostaje szansę prawdziwego wykazania się: trzeba pomóc w wyciągnięciu z głębokiej śpiączki chłopca, który spadł z balkonu. Chłopca, który marzył o lataniu, bawił się samolocikami… Udaje jej się dostać do pogrążonego w śpiączce umysłu chłopca i sprawić, że ten będzie chciał ją odnaleźć. A żeby ją odnaleźć, trzeba będzie pokonać granice - granice dziwnego wszechświata i granice naszej rzeczywistości.
Oba opisane wątki łączy jedno, jedyne zdanie… Choć wiemy, że jednocześnie o wiele, wiele więcej.
Areniew, korzystając z instrumentarium i sposobu opisywania rzeczywistości charakterystycznego dla klasycznej fantastyki radzieckiej, sięgnął po pomysł rodem z opowieści o wampirach, zastanawiając się czy możliwe jest – na gruncie naukowym – przekazanie za pośrednictwem krwi cech dawcy. Czy aby w efekcie najzwyklejszej transfuzji biorca nie zacznie zmieniać się – przynajmniej mentalnie – w swego dobroczyńcę? Widzę w tym tekście wagę tak samego pomysłu, jaki i stylizacji retro. Obawiam się jednak, że komu owa stylizacja nie przypadnie do gustu, ten opowiadania Areniewa może nie kupić.
Nowela Kitajewej to utrzymana w mrocznym klimacie, dość klasyczna fantasy ze złym bohaterem w roli głównej, któremu przychodzi walczyć z całym światem. Sam pomysł może niezbyt oryginalny, ale nie oryginalność pomysłu jest tu najważniejsza, lecz sposób, w jaki pomysł ów został wykorzystany.
Słowem – warto. Choćby dla noweli Onojko (nie wspominając o opowiadaniu Dukaja!), choć to nie jedyna przyczyna.
Antologia została doceniona przez użytkowników serwisu fantlab.ru, którzy uznali „Formułę krwi” za najlepszą antologię opublikowaną po rosyjsku w minionym roku.
Там же, кстати, ещё рецензии на "Сад камней" Дубинянской и "Танго железного сердца" Врочека.
no subject
Date: 2013-12-27 12:02 pm (UTC)no subject
Date: 2013-12-27 12:19 pm (UTC)no subject
Date: 2013-12-27 12:21 pm (UTC)Книжка есть, но мое восприятие и восприятие других - настолько разные вещи.
no subject
Date: 2013-12-27 12:59 pm (UTC)